*Ross*
Wypad na plażę był super. Nic tak nie zbliża ludzi jak uciekanie przed rekinem, który okazał się plastikową zabawką i spowodowany fałszywą oceną zabawki atak na pewnego rudzielca. Całość wykończył spacer przy zachodzącym słońcu swoją drogą najlepszy moment na zemstę oczywiście przez nas wykorzystany. Teraz leżę na łóżku i uczę się nowej roli. Serial zapowiada się ciekawie i z tego co widzę role nie powinny być specjalnie trudne do zagrania bo postaci są do nas bardzo podobne. Może Laura się trochę różni od Ally ta dziewczyna na pewno nie ma lęku scenicznego ani nie jest nieśmiała.
3 dni później
*Laura*
Jutro zaczynamy kręcić pierwszy odcinek. Od czasu wypadu na plażę spotkałam się z paczką jeszcze 2 razy a już czuję, że to moja 2 rodzina. Raini jest jak siostra, a Ross z Calum'em jak zwariowani bracia. Poznałam też rodzeństwo Rossa a oni Van. Mówiąc pokrótce moje życie zmieniło się zupełnie przez jeden mały casting. Na razie dostałam scenariusze 3 pierwszych odcinków i wszystkie swoje kwestie znam już na pamięć. Ćwiczyłam dialogi z Raini żeby mieć pewność na planie chociaż i tak wiem, że zje mnie trema pierwszego dnia.
Poniedziałek (pierwszy dzień zdjęć)
Na planie musieliśmy być już o 6 co świadczy o tym, że wstałam o 5. BARBARZYŃSTWO! Jak tak ma być codziennie to możemy kręcić serial o zombie bez charakteryzacji. Kiedy wszyscy dotarli udaliśmy się do swoich garderób gdzie czekał na mnie gotowy strój i moja stylistka. Może jednak się do tego przyzwyczaję. Kręcenie zajęło nam 12 godzin bo mamy już na wstępie jakieś opóźnienie. Kiedy umierałam do mojej garderoby zawitała Raini.
-Jak tam wrażenia po pierwszy dniu? - czarnowłosa wyglądała na równie wykończoną co ja.
-To chyba będzie cięższe niż myślałam.
-Oj tak... Dobra ja lecę bo jak za 15 minut nie będę w łóżku to jutro kręcicie beze mnie. Do zobaczenia jutro. - po tych słowach Raini pocałowała mnie w policzek i dosłownie wyczołgała z mojej garderoby. Ja też zadzwoniłam po taxówkę i już pół godziny później byłam w domciu.
*****************
Kochani to już mój 4 post i nie ma żadnych komentarzy. Po wyświetleniach widzę, że czytacie ale chciałabym wiedzieć co myślicie. Tak więc proszę choć o jedno słowo i waszą opinię. :) Miłego czytania <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz